Nie chodzi oczywiście o to, aby wiecznie się odchudzać i „być na diecie” czy wiecznie rezygnować z pyszności, które zwykle w specyfikacjach różnorodnych diet są zakazanymi owocami.

I znowu zasada umiaru. Nie można przesadzić ani z drastyczną dietą, ani z obżarstwem.

Najważniejsze, to uświadomić sobie, że zdrowo nie znaczy nudnie i jałowo. Niektórzy bowiem myślą, że zdrowa żywność to same warzywa, brak przypraw czy całkowita rezygnacja z przyjemności.

Najważniejszą zasadą jest to, aby dostarczać do organizmu niezbędne witaminy i mikroelementy oraz substancje odżywcze, takie jak białka, tłuszcze i węglowodany – w odpowiednich ilościach.

Najzdrowiej jest jeść wszystko co gotowane, a najmniej powinno się jeść potraw smażonych. Jeśli już mamy nieodpartą pokusę na zjedzenie czegoś smażonego, niech to będzie przyrządzone na zdrowszym tłuszczu – specjalnym oleju lub oliwie z oliwek.

Powinno się spożywać białko zwierzęce – najlepiej mięso białe, z kurczaka, chude sery, jogurty naturalne i kefiry oraz ryby. Te ostatnie są niezwykle zdrowe, a niestety w naszej diecie wciąż stanowią zbyt mały odsetek. Duża ilość gotowanych warzyw, owoce i picie odpowiedniej ilości wody mineralnej równie pozytywnie kształtuje naszą dietę. Co jakiś czas oczywiście można pozwolić sobie na słodycze czy jakiś bardziej kaloryczny deser.

Najważniejsze jest bowiem nasze samopoczucie, a od czasu do czasu słodka przekąska na pewno je nam poprawi.

Dieta powinna być dobrana do stanu zdrowia, wieku i ilości spalanych kalorii w ciągu dnia. Osoby wykonujące pracę cięższą będą potrzebowały dla zdrowia nieco innej diety niż osoby pracujące lżej.